Kto nie pamięta charakterystycznego głosu Andrzeja Zauchy, narzekającego na ciągle zmieniające się rozkłady jazdy i tramwaje, które nie wiedzieć czemu zatrzymują się nocą pod jednym oknem, przypomni sobie tekst Zbigniewa Książka podczas koncertu POS 7 czerwca. Piosenki w ciekawych jazzowych aranżacjach wykona Janusz Szrom, a towarzyszyć mu będzie zespół w składzie: Piotr Wrombel (fortepian), Zbigniew Wrombel (kontrabas), Marcin Jahr (perkusja) oraz płoccy symfonicy.
Pozostał już tylko tydzień do koncertu „Byłaś Serca Biciem”. W przyszły czwartek Płocka Orkiestra Symfoniczna, wraz z Januszem Szromem, wykona najpiękniejsze polskie piosenki w wyjątkowej jazzowej aranżacji.
7 czerwca o godzinie 19 w sali koncertowej szkoły płockiej szkoły muzycznej będzie miał miejsce koncert „Byłaś Serca Biciem”. Podczas wydarzenia wraz z Płocką Orkiestrą Symfoniczną wystąpi w roli wokalisty Janusz Szrom. Poza tym wystąpią: Piotr Wrombel (fortepian), Zbigniew Wrombel (kontrabas), Marcin Jahr (perkusja). Orkiestrą dyrygował będzie Jacek Rogala.
Podczas wydarzenia będzie można wysłuchać najpiękniejszych polskich piosenek. Zgromadzeni usłyszą między innymi: „Wspomnienie”, „Płonąca stodoła” „Byłaś serca biciem”, „Historia pewnej znajomości”, „Kiedy byłem małym chłopcem”. Szczególnie interesujący jest fakt, że koncert będzie utrzymany w wyjątkowej jazzowej aranżacji.
Bilet na koncert kosztuje 30 zł i jest do nabycia w kasie Płockiej Orkiestry Symfonicznej.
Wiktor Pleczyński / PetroNews.pl
W miniony piątek w Szkole Muzycznej im. Karola Szymanowskiego odbył się koncert młodych płockich talentów muzycznych. Młodzi ludzie zaprezentowali swoje niezwykłe możliwości przy wykorzystaniu pełnej gamy instrumentów, od wiolonczeli, poprzez tubę i tak egzotyczny sprzęt, jak marimba. Nie zabrakło również utworu z wokalem.
O godz. 19 w sali koncertowej szkoły muzycznej wystąpią jej najzdolniejsi uczniowie, artyści młodzi, ale już doświadczeni i utytułowani. Różnorodne instrumenty, mnóstwo utworów, wielu kompozytorów. To będzie bardzo różnorodny wieczór.
Koncert zatytułowany jest „Młode talenty”. Zdolnym uczniom towarzyszyć będzie Płocka Orkiestra Symfoniczna pod batutą Janusza Przybylskiego.
Wystąpią: Barbara Pałka i Jakub Krawczyk – duet perkusyjny, Artur Mycroft – wiolonczela, Maria Stępień – flet, Aleksandra Wojewódzka – waltornia, Adrian Żachowski – tuba, Wiktor Mieczykowski – skrzypce, Paweł Ostrowski – fortepian, Julia Chętka – śpiew, Bartosz Wiśniewski – fortepian, Julia Nowakoska i Wiktoria Wiśniewska – duet fletowy, Alicja Szydłowska – wiolonczela.
Usłyszymy m.in. utwory Bacha, Haydna, Mouqueta, Saint-Saënsa i Wieniawskiego. Bilety kosztują 30 zł, dostępne są w kasie POS przy ul. Bielskiej 9/11 (w piątek kasa czynna jest do godz. 15).
Milena Orłowska / Gazeta Wyborcza Płock
Perkusja, wiolonczela, waltornia, tuba, flet, fotepian i skrzypce to instrumenty, na których grają utalentowani uczniowie płockiej PSM. Swój kunszt zaprezentują podczas dorocznego koncertu z Plocką Orkiestrą Symfoniczną pod batutą Janusza Przybylskiego.
25 maja w sali koncertowej PSM wystąpią: Barbara Pałka i Jakub Krawczyk (duet perkusyjny), Artur Mycroft (wiolonczela), Maria Stępień (flet), Aleksandra Wojewódzka (waltornia), Adrian Żachowski (tuba), Wiktor Mieczykowski (skrzypce), Paweł Ostrowski (fortepian), Julia Chętka (śpiew), Bartosz Wiśniewski (fortepian), Julia Nowakoska i Wiktoria Wiśniewska (duet fletowy), Alicja Szydłowska (wiolonczela). Niektórzy z solistów prezentowali się przed płocką publicznością już wcześniej. Wielu z nich to laureaci ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów (m.in. Alicja Szydłowska, Artur Mycroft, Wiktor Mieczykowski, Adrian Żachowski).
W programie są: Koncert wiolonczelowy C-dur cz. III Haydna, „Souvenir de Moscou” op. 6 Henryka Wieniawskiego, Koncert fortepianowy G-dur cz. I i III angielskiego kompozytora z XX wieku Aleca Rowleya, „The Carnival of Venice” Jean-Baptiste Arbana czy Morceau de concert op. 94 – cz.I Saint-Saënsa, w którym solo zagra waltornia. Usłyszymy również arię „O mio babbino caro” z opery „Gianni Schicchi” Pucciniego.
Bilety w cenie 30 zł do nabycia w kasie POS przy ulicy Bielskiej 9/11.
Lena Szatkowska / Tygodnik Płocki
W miniony piątek w zamku książąt mazowieckich, w którym mieści się Muzeum Diecezjalne w Płocku, odbył się koncert “Muzyka Dawnych Mistrzów”. Elżbieta Stefańska wraz z Mariko Kato zagrały przy akompaniamencie kwintetu smyczkowego Płockiej Orkiestry Symfonicznej.
11 maja o godzinie 19 odbył się koncert “Muzyka Dawnych Mistrzów” w wykonaniu Elżbiety Stefańskiej i Mariko Kato. Panie zagrały na dwóch klawesynach, a towarzyszył im kwintet smyczkowy Płockiej Orkiestry Symfonicznej.
Przed koncertem dyrektor orkiestry, Adam Mieczykowski, dokonał krótkiego wprowadzenia historycznego oraz przedstawił obie artystki. W tym czasie nad Wzgórze Tumskie zaczęła docierać burza, która od rana nieuchronnie zbliżała się do miasta. W momencie, w którym artystki rozpoczęły swój koncert i wypełniły komnaty zamku niezwykłymi dźwiękami utworów Bacha i Mozarta, żywioł uderzył z pełną mocą.
Niewzruszone mury dawnej siedziby książąt mazowieckich jednak miały sobie za nic burzę i grzmoty wstrząsające Wzgórzem Tumskim – koncert trwał, a słuchacze mogli się przenieść w czasie, wiedzeni dźwiękami klawesynów i instrumentów smyczkowych. Między poszczególnymi utworami głos zabierała profesor Elżbieta Stefańska. Wybitna klawesynistka opowiadała o wykonywanych utworach i swojej przygodzie z muzyką.
Gdy oficjalna część koncertu się zakończyła, niekończące się oklaski sprowadziły panie z powrotem na salę dawnego opactwa benedyktyńskiego. Na bis Elżbieta Stefańska i Mariko Kato dokonały niezwykłego popisu, zagrały “Marsz Turecki” Mozarta na cztery ręce.
Wiktor Pleczyński
W piątek 11 maja o 19.00 w muzeum diecezjalnym odbędzie się koncert „Muzyka dawnych mistrzów”. Elżbieta Stefańska i Mariko Kato zagrają na klawesynie utwory Jana Sebastian Bacha i Wolfganga Amadeusza Mozarta. Towarzyszył im będzie kwintet Smyczkowy Płockiej Orkiestry Symfonicznej.
Elżbieta Stefańska od najmłodszych miłość do muzyki wyniosła z domu rodzinnego. Po ukończeniu Akademii Muzycznej kształciła się jeszcze na zagranicznych kursach u mistrzów klawesynu. Występuje nie tylko w kraju, ale również za granicą, jako solistka i w zespołach kameralnych, w których wiodącą rolę odgrywa klawesyn.
Ma w swoim repertuarze dzieła muzyki epok renesansu, baroku, klasycznej i XX-wiecznej. Grywa utwory kompozytorów polskich i zagranicznych. Od 1991 tworzy duet fortepianowy ze swoją matką Haliną Czerny-Stefańską, koncertując w kraju i zagranicą. Grają dzieła kompozytorów od epoki klasycznej do współczesnej.
Mariko Kato pochodzi z Hokkaido w Japonii. W swej ojczyźnie ukończyła studia pianistyczne. Była uczestniczką międzynarodowych kursów muzycznych, które prowadziła prof. Halina Czerny-Stefańska. Studiuje grę na klawesynie u prof. Elżbiety Stefańskiej. Koncertuje na fortepianie i klawesynie, również w duecie ze swoją prof. Elżbietą Stefańską w Polsce, Francji, na Ukrainie i w Japonii.
Tomasz Paszkiewicz / eplock.pl
Muzyczne prezenty od wychowanków i trzy medale, w tym najważniejszy Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. Adresatką niezwykłego piątkowego koncertu była znakomita pedagog, dyrektorka Płockiej Orkiestry Kameralnej, społeczniczka i artystka o wielkim sercu Hanna Witt-Paszta. W wypełnionej po brzegi sali PSM publiczność oklaskiwała drugą część IV Koncertu G-Dur op. 58 Beethovena w wykonaniu jubilatki i utwory grane przez orkiestrę pod batutą Janusza Przybylskiego. Tak eleganckich 80. urodzin nie miał dotąd nikt.
Goście zasiedli na widowni z naręczami kwiatów. Przyjechała rodzina, byli przyjaciele, przysłano adresy gratulacyjne, m.in. z Wielunia. W pierwszej części koncertu dla jubilatki zagrała Płocka Orkiestra Symfoniczna, która właśnie za kadencji Hanny Witt-Paszty powiększyła się z zespołu kameralnego do składu symfonicznego. Usłyszeliśmy Suitę z baletu Maskarada Chaczaturiana i „Tańce słowiańskie” Dvořáka.
Długotrwała owacja powitała bohaterkę wieczoru, która w błękitnej sukni zasiadła do fortepianu. Publiczność w skupieniu słuchała Beethovena, a potem kilku laudacji. – To, że zgromadziliśmy się tutaj tak licznie i przyjęli państwo wykonanie środkowej części Koncert G-Dur Beethovena taką owacją oznacza, że pani Hanna Witt-Paszta cieszy się ogromnym uznaniem i sympatią – powiedziała dyrektor Departamentu Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej MKiDN Lidia Skrzyniarz dekorując pianistkę medalem „Gloria Artis”. Kolejny medal – „Pro Masovia” wręczył dyrektor delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Płocku Tomasz Kominek. Prezydent Andrzej Nowakowski przyznając „Laude Probus” podziękował jubilatce za lata poświęcone edukacji dzieci, płockiej kulturze i społeczności miasta. – Jest pani wyjątkowym człowiekiem, człowiekiem-orkiestrą. Dziękuję za serce oddane naszemu miastu na każdym polu. Tak wyjątkowo dobrej, wrażliwej osoby trzeba nam tutaj w Płocku – mówił. Dyrektor POS Adam Mieczykowski przypomniał, że Hanna Witt-Paszta przeprowadziła orkiestrę przez najtrudniejszy okres jej funkcjonowania. – Jest pani kochana przez orkiestrę i wszystkich, którzy są tu dziś na sali – podkreślił. – Za pranie, gotowanie i zaganianie do lekcji nie ma medalu, ale są kwiatki – żartował syn jubilatki, Witold Paszta.
Wzruszona bohaterka wieczoru zaapelowała, by poprzeć ideę budowy filharmonii w Płocku. – Tyle lat czekamy. A mamy orkiestrę i to naprawdę dobrą orkiestrę, która nie ma swojego miejsca. Ja przebierałam się razem z dyrygentem, bo nie ma oddzielnego pokoju. Takie warunki, chociażby sama akustyka sali, nie są najlepsze. Teatr ma swoje miejsce, a my się błąkamy. Niech państwo mnie poprą – zwróciła się do publiczności, która odpowiedziała owacją.
W II części koncertu Hanna Witt-Paszta opowiadała o swoim rodzinnym Wieluniu zburzonym podczas wojny, domu, w którym wszyscy grali na instrumentach, studiach w Katowicach, konkursie pianistycznym im. Jana Paderewskiego w Bydgoszczy, którego była laureatką, działalności społecznej w stowarzyszeniach i parafii ewangelicko-augsburskiej. Pokazywała zdjęcia z domowego albumu, wspominała, że podczas kadencji w radzie miasta miała zwyczaj urządzać radnym kolędowanie. Przynosiła nuty z tekstem i wszyscy wspólnie śpiewali. – Teraz by się też takie śpiewanie przydało – proponowała.
W ostatniej części wieczoru zagrali uczniowie jubilatki: Beata Ludwicka, Maria Mieczykowska, Anna Majewska, Mariusz Tytman, Wojciech Michalski, Edward Bogdan, Klaudiusz Ciepliński, Piotr Radomski, Tadeusz Trojanowski. – Zawsze na studiach mówiłem, że mam jednego pedagoga, którego będę wspominał całe życie. To jest pani profesor. Dzięki pani w ogóle w tej dziedzinie funkcjonuję – powiedział pianista Mariusz Tytman, dziś pedagog płockiej i warszawskiej szkoły muzycznej. Dedykował swojej nauczycielce Mazurka a-moll op. 67 nr 4 Chopina. Wojciech Michalski – lekarz i specjalista onkologii klinicznej zagrał „Pieśń bez słów” Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Taniec węgierski fis-moll nr 5 Brahmsa wykonało aż czterech pianistów: Beata Ludwicka, Maria Mieczykowska, Wojciech Michalski, Edward Bogdan. I kiedy wydawało się, że to koniec niespodzianek – sześcioro pianistów siadło do dwóch instrumentów. Na 12 rąk zagrali Walca A-Dur Rachmaninowa. Dwa niedawno skomponowane mazurki dedykował swojej nauczycielce pianista i kompozytor Tadeusz Trojanowski. Wiolonczelistka Iwona Basiewicz przypomniała czas, kiedy Hanna Witt-Paszta szefowała orkiestrze kameralnej. – Pani dyrektor wprowadziła wysoki stopień kultury przez duże „K”. W orkiestrze była naprawdę niezapomniana atmosfera – powiedziała Basiewicz. Dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Michał Zawadzki, który razem z Anną Piórkowską poprowadził koncert zaznaczył, że szkoła muzyczna zawsze była dla jubilatki drugim domem i największą, poza rodziną, miłością życia. – Rzeczywiście więcej czasu spędzałam w tej szkole i więcej myślałam o przyszłości jej uczniów niż własnych dzieci – mówiła adresatka koncertu. – Tak to jest, że szkoły muzyczne mają czas popołudniowy, a młodzież w szkole ma czas przedpołudniowy. W domu witaliśmy się wieczorem, znanym wszystkim „No i jak tam?”. Synowie zdali maturę, poszli na studia. Są jak się należy, ale myślę, że duża w tym zasługa takiego ojca, spokojnego i pracowitego, z którego można było brać przykład.
Hanna Witt-Paszta urodziła się w Wieluniu. Liceum Muzyczne oraz Akademię Muzyczną ukończyła w Katowicach. Pracę w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego rozpoczęła w 1973 roku. Prowadziła klasę fortepianu. Była dyrektorem ds. pedagogicznych, kierownikiem sekcji, jurorem w konkursach pianistycznych. Przez 10 lat pełniła funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Płockiej Orkiestry Kameralnej, która za jej kadencji stała się orkiestrą symfoniczną. Polskie stowarzyszenie zrzeszające nauczycieli fortepianu wprowadziła do EPTA. Zasiadała w gremium znaczących konkursów, wychowała wspaniałych muzyków. Była inicjatorką budowy kościoła ewangelickiego w Płocku i wydawcą reprintu „Ewangelii wg św. Mateusza” przetłumaczonej przez Stanisława Murzynowskiego. Zasiadała w radzie miasta jako przewodnicząca Komisji Kultury, Oświaty i Sportu. Z jej inicjatywy powstała Fundacja Płocka wspierająca uzdolnioną młodzież. W roku 2011 otrzymała tytuł Płocczanina Roku. Przez wiele lat przewodniczyła Płockiemu Stowarzyszeniu Miast Siostrzanych. Jest honorowym członkiem Wieluńskiego Towarzystwa Muzycznego im. Bertrama Witta.
Lena Szatkowska / Tygodnik Płocki
Sponsorzy
47. Sezonu Artystycznego
Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st.
im. Karola Szymanowskiego w Płocku
ul. Kolegialna 23
09-402 Płock
Dariusz Ciesielski - Kierownik
dariusz.ciesielski@orkiestraplock.pl
Anna Gruszczyńska - Kierownik Orkiestry
anna.gruszczynska@orkiestraplock.pl
tel.: +48 603 160 245
Ilona Matusiak
ilona.matusiak@orkiestraplock.pl
tel.: +48 24 364 10 86
Małgorzata Jaworska
ul. Bielska 9/11
(parter, wejście od głównej ulicy)
09-400 Płock
bilety@orkiestraplock.pl
tel. +48 24 364 10 85
Poniedziałek | 12:00 - 16:00 |
Wtorek | 11:00 - 15:00 |
Środa | 11:00 - 15:00 |
Czwartek | 11:00 - 15:00 |
Piątek | 11:00 - 15:00 |
Miejska instytucja kultury finansowana z budżetu miasta Płocka
Wszelkie prawa zastrzeżone © Płocka Orkiestra Symfoniczna | Realizacja: Hedea.pl | Deklaracja dostępności