Piątkowy wieczór z Płocką Orkiestrą Symfoniczną upłynął pod znakiem Chopina. Nie chodzi o sam repertuar koncertu, bo na ten złożyły się dość rzadko grane kompozycje Wagnera i Schumanna. Łotewski pianista Georgijs Osokins, finalista ostatniego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie, również zaproponował innego autora, wybierając Koncert fortepianowy C-Dur KV 503 Mozarta.
Ale wszyscy melomani otrzymali niezwykły prezent w postaci płyty z nagraniami ballad Chopina. Interesująca jest nie tylko jej zawartość. Na okładce wydawnictwa widnieje rękopis Ballady g-moll op.23.- jedynej ballady kompozytora w zbiorach polskich.
Autograf ten, czyli starannie napisane ręką Chopina 13 pierwszych taktów utworu, to wyjątkowy podarunek z okazji 207 rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Biografowie ustalili właściwą datę jego urodzin na 1 marca 1810 roku. Sama metryka chrztu spisana w parafii w Brochowie wskazywałaby raczej na 22 luty. Niezależnie od dat, płocki koncert zmieścił się w urodzinowych wydarzeniach muzycznych, które odbywały się w wielu miejscach. Rękopis Ballady g-moll op.23 zakupił 29 listopada 2016 roku na aukcji w Londynie Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, dzięki wsparciu PKN ORLEN S.A. oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Koncert rozpoczęła „Idylla Zygfryda” WWV 103 Ryszarda Wagnera, która pięknie zabrzmiała w wykonaniu płockich symfoników, pod batutą Pawła Przytockiego. Gość wieczoru, młody i utalentowany pianista Georgijs Osokins wybrał trzyczęściowy Koncert fortepianowy C-Dur KV 503 ukończony przez Mozarta w 1786 roku. Dzieło należące do kanonu muzyki klasycznej sam kompozytor określił jako „szczęśliwe połączenie między zbyt łatwym a zbyt trudnym”, z którego słuchania nawet ci mniej wytrawni słuchacze będą czerpać przyjemność. Nie oznacza to jednak, że proporcjonalna forma nie stawia przed wykonawcą dużych wymagań technicznych, z którymi Georgijs Osokins poradził sobie dobrze. Na bis solista wybrał balladę Fryderyka Chopina i utwór Bach/Vivaldi Sicyliana z koncertu D-moll BMV 596 Antonio Vivaldiego.
W przerwie koncertu melomani otrzymali płytę z balladami (nagrania z archiwum Polskiego Radia), które wykonują: pianista, dyrygent, kompozytor, Raul Koczalski(1884-1948) słynący niegdyś z swoich interpretacji Chopina i znany współczesny pianista Wojciech Światała. Koncert zakończyło dzieło Roberta Schumanna wykonane po raz pierwszy przez Płocką
Orkiestrę Symfoniczną- III Symfonia ES-Dur „Reńska” i nagrodzone brawami przez publiczność.
Lena Szatkowska / Tygodnik Płocki