W piątkowy wieczór, 24 lutego, na scenę sali koncertowej Szkoły Muzycznej w Płocku wyszedł kultowy zespół IRA. Artyści zagrali prawie dwugodzinny koncert ze smyczkową sekcją Płockiej Orkiestry Symfonicznej. Zespół, który słynie z mocno brzmiących gitar, dał koncert w niecodziennej odsłonie, bo akustycznej.
Podczas koncertu można było usłyszeć chyba wszystkie przeboje zespołu. Wokalista Artur Gadowski przypomniał, że w tym roku kapela obchodzi swoje 30-lecie i z tej okazji wykonał utwór, którego uczył się na swoich pierwszych próbach z zespołem w 1987 roku.
Podczas rytmicznych kawałków, ludzie wstawali, klaskali i śpiewali wraz z zespołem. Niektórych muzyka tak porwała, że, mimo małej przestrzeni, tańczyli w takt muzyki. Widać było, że na koncert przybyła spora rzesza fanów kapeli.
Płocka Orkiestra Symfoniczna również nie odstawała od zespołu. Pięknie prowadzone smyczki, czysty dźwięk oraz sama aranżacja były na najwyższym poziome. Można było usłyszeć jeden numer, podczas którego Gadowski śpiewał tylko z muzykami Orkiestry.
Owacje były na stojąco. Na zakończenie nie obyło się bez bisu, który porwał chyba wszystkich uczestników koncertu.
KW / PetroNews.pl